Generalne porządki

Data publikacji: 05 Maj 2017

Do gabinetu detoksykacji organizmu trafiłem dość nietypowo, po prostu z ulicy, zobaczyłem szyld i postanowiłem wejść i zasięgnąć informacji. Nie mam szczególnych problemów zdrowotnych, ale od kilku miesięcy pod wpływem ogólnego nurtu zdrowego stylu życia zacząłem zwracać baczniejszą uwagę na swoją dietę, zrzuciłem nieco kilogramów i zacząłem mniej czasu spędzać na kanapie na rzecz spacerów. Ogólnie poczułem się zdecydowanie lepiej, miałem więcej energii, niemniej jednak czułem, że moja forma mogłaby być lepsza, więc oczyszczanie organizmu z toksyn wydało mi się idealnym rozwiązaniem, wszak tyle się mówi o zanieczyszczaniu środowiska. Skorzystałem i teraz namawiam wszystkich znajomych. Po pierwsze okazało się, ze toksyny są faktycznie wszędzie i niestety mam ich w sobie sporo. Po drugie, mimo zdrowego odżywiania okazało się, że dysbioza w moich jelitach nie pozwala na odpowiednie przyswajanie zawartych w żywności składników i jest przyczyną ochoty na słodycze z czym borykałem się od dawna. Co więcej mam problem z nietolerancją pokarmową i muszę unikać pewnych produktów. To akurat było dla mnie totalnym zaskoczeniem, ale okazało się, że po odstawieniu tych kilku problematycznych składników moje samopoczucie znowu się poprawiło. Po serii preparatów Joalis, wśród których znalazł się między innymi Activ Col, Colon, Minddren i Biosalz aktualnie czekam na kolejną wizytę i liczę na poprawę samopoczucia. Niestety nie zawsze czuję się super, bo oczyszczanie to też pewien proces, który czasami ma nieprzyjemne objawy, ale jestem pozytywnie nastawiony.

 

Roman lat 42