
Oczyszczanie wątroby z toksyn
Maciej, 59 lat
Jestem osobą, która ma za sobą poważną chorobę, którą nazywa się toksyczną wątrobą. Jej przyczyną mogły być częste kuracje antybiotykowe, jakim faszerowano mnie od wczesnego dzieciństwa albo lekkie zatrucie grzybami, do którego doszło dwa lata temu.
W moim przypadku na szczęście nie doszło do marskości, a tylko do ostrych stanów zapalnych, przez które kilkukrotnie znalazłem się w szpitalu. Przeszedłem szereg badań, a lekarz oprócz leków zalecił mi oczyszczanie wątroby z toksyn. Dostałem też od niego kontakt do konsultantki detoksykacji, u której poddałem się weryfikacji tzw. mapy toksyn. Przy tej okazji wyszło, że na problemy z wątrobą złożyło się również sporadyczne sięganie po alkohol i palenie papierosów. Wydawałoby się umiarkowane dawki tych używek, a jednak o niemal zabójczej mocy.
Poddałem się trwającej w tej chwili dwa lata kuracji, których pierwszym etapem było zażywanie preparatów oczyszczających Joalis Emoce, Colon, Liverdren, ATB i odpowiednio dobrana dieta. Po dwóch miesiącach włączyłem suplementy diety: Urinodren, HerbVelienHelp, Vegeton, Evidren. Jestem pod stałą opieką tak lekarza, jak i konsultantki. Ich współpraca i otwartość na naturalne metody lekarza prowadzącego najpewniej uratowały mi życie. Dziś czuję się znacznie lepiej. Swoją historię przekazuję ku przestrodze osób, którym wydaje się, że lekkie kłucie pod żebrem to nic takiego – tak naprawdę to może pukać poważna choroba wynikająca z zatrucia, zanieczyszczenia organizmu.